Gimnazjum w Stróżach

Wycieczki


Wehikułem czasu do 1940 roku


4. czerwca 2014 roku (środa) drugoklasiści wybrali się na wycieczkę do Oświęcimia. Ale czy była to typowa wycieczka, której uczestników interesuje wszystko, oprócz głównego celu? Na to pytanie odpowiedzą nam uczniowie klas 2b i 2c.
“Najbardziej zaciekawiła mnie historia traktowania ludzi... W jakich warunkach żyli i jak ich traktowano. Tragiczne jest to, że nie spodziewali się nadchodzącej śmierci lub ciężkiej pracy wysiłkowej. Myślę, że warto jest pojechać do Oświecimia, ponieważ można dużo dowiedzieć się o życiu tamtych ludzi w czasie wojen" - Kinga Hudzik.
“Podobało mi się, gdy pani przewodnik opowiadała o "torturach" jakie Niemcy wykorzystywali na Żydach i Polakach. Było to interesujące i zarazem straszne. Sądzę, że to, co zobaczyłam, już na zawsze zostanie we mnie. Myślę, że ten wyjazd nie tylko dla mnie, był tak umoralniający.” - Kinga Mordarska.
“Trudno powiedzieć, że coś mi się podobało, ponieważ to, co tam zobaczyłam, bardzo mnie poruszyło i zszokowało. Historia ludzi, którzy musieli jakoś funkcjonować bardzo mnie przeraziła i wracając do domu, zaczęłam zastanawiać się, czy ja też potrafiłabym tyle cierpieć. Chodząc po tych blokach i oglądając wystawy, czułam jakbym miała zaraz zemdleć a łzy same napływały mi do oczu. Podczas tej wycieczki zrozumiałam, jacy naprawdę potrafią być ludzie względem innych - bezlitośni i źli. Sama wycieczka dużo mnie nauczyła ale nie potrafię powiedzieć, czy coś mi się podobało, czy nie, bo to dla mnie za duże przeżycie.” - Dominika Obrzut.
Ja osobiście także brałam udział w wycieczce. Sądzę, że na prawdę warto wybrać się do miasta zagłady, poznać historię i chociaż na chwilę zadumać się nad losami naszych przodków…

Justyna Gryboś

2014 Modyfikacja W. B.