Gimnazjum w Stróżach

Wycieczki


Na zawsze w pamięci...

Każdy uczeń klasy drugiej jest dumny z tego, że jeden z jego rodaków, a mianowicie Karol Wojtyła został wybrany na papieża. Jest pewne jednakże, że uczucie to nie może się równać z niecierpliwością i nadzieją, która szybko ustąpiła miejsce dumie w sercu każdego Polaka oglądającego wynik intensywnych narad biskupów całego świata na Soborze Watykańskim. Mamy papieża, Polaka! Ludzie tamtego pokolenia pomyśleli również o tych młodszych, którzy nie mieli tego szczęścia i nie usłyszeli radosnej nowiny na własne uszy. W Wadowicach, w kamienicy, w której mieszkał Karol Wojtyła, stworzono muzeum na jego cześć, by nawet Ci maleńcy mogli przeżyć historię słynnego Polaka, trzymając go za rękę. 15 lutego uczniowie klas drugich oraz kilka osób z klasy trzeciej "b" mogli kolejny raz przybliżyć sobie historię tego niesamowitego człowieka. Każdy z nas miał okazję spróbować jedynych w swoim rodzaju wadowickich kremówek. Z posmakiem słodkości na językach wyruszyliśmy w dalszą drogę.
Kierunek - obóz zagłady Auschwitz- Birkenau. Niestety, jak to w życiu bywa, na miejsce dumy szybko wkroczyły uczucia takie jak: rozgoryczenie, żal, a nawet ulga. Dlaczego ulga? Jesteśmy szczęśliwi, że żyjemy w wolnej Polsce, jesteśmy wdzięczni swoim przodkom, że robili to wszystko dla nas. W milczeniu wysłuchiwaliśmy strasznej historii jeszcze straszniejszego obozu. Podobnie jak nasi przodkowie, idąc tam byliśmy przygotowani na najgorsze, ale nie na niemożliwe. Przekonaliśmy się, że w Auschwitz do dnia dzisiejszego trwają tortury. Torturą jest widok tysięcy butów, tysięcy grzebieni, tysięcy okularów. Torturą jest widok słynnego napisu ,,Arbeit macht frei", co znaczy- praca czyni wolnym. Torturą jest również myśl, że ludzie widząc ten napis, przygotowywali się na normalne życie. Wracaliśmy do domów wyciszeni, a nawet milczący, wspominając słowa przewodnika: ,, Tu, w Birkenau każdy nawet milimetr kwadratowy ziemi jest nasycony ludzką krwią, ludzkimi prochami. To największy cmentarz na całym świecie".
Tę wycieczkę możemy dołączyć do wspomnień, które nie mają prawa ulec naszemu zapomnieniu.
Więcej zdjęć

Zuzanna Przetacznik

2014 Modyfikacja W. B.