Gimnazjum w Stróżach

Wydarzenia


Otrząśnij się ! – otrzęsiny pierwszych klas

Niedawno w naszej szkole odbyło się rytualne “chrzczenie kotów”. Kot, jaki jest - każdy widzi, darowanemu „kotu” nie zagląda się w zęby i tym podobne idiotyzmy. Kota można też w razie potrzeby wyszarpać za uszy lub ogon, jak kto woli. Amerykańscy naukowcy wciąż spierają się, co lepiej wychowuje. W naszej szkole te obrzędy przeprowadzane są najczęściej 14 października (widzicie jakiś związek?) Ich zmaganiom przyglądają się wszyscy członkowie walecznej braci nazywanej GIMNAZJALISTAMI. Ci z drugim stopniem wtajemniczenia przeprowadzają ceremonię. Koty muszą wykazać się nie tylko obecnością szarych komórek i pofałdowanego mózgu, ale też sprawnością (niestety nie pozwolono nam sprawdzić, czy koty zawsze spadają na cztery łapy. Może za rok?). Okazało się, że nasze koty są bardzo utalentowane. Potrafią grać na akordeonie, gitarze, całkiem nieźle śpiewają, tańczą i umieją zrobić niezłe show. Wszyscy oszaleliśmy na ich punkcie, w trakcie występów głośno klaskaliśmy, dopingując tym samym naszych pierwszaków. W pamięci ciągle mamy pokaz karate, genialnie zaprezentowany przez Paulinę Iwańską. Koty pokazały nam swoje talenty, ale przed nimi był jeszcze test zręcznościowy. Przygotowano dla nich zadania m.in. takie jak: gwizdanie po zjedzeniu kieliszka bułki tartej, skoki w worku czy quiz na temat szkoły. Zmagania najmłodszych gimnazjalistów oceniło jury z następującym składzie: pani Beata Siemek-Gawlik, pani Ewa Januś oraz pan dyrektor Wiesław Szczepanek. Po dyskusjach i zliczeniu punktów, minimalna różnicą głosów zwyciężyła klasa Ia, otrzymując w ten sposób upominek i co najważniejsze kilka dni wolnych od pytania i kartkówek, do wykorzystania w ciągu roku. Ciekawe czy będą dobrze dysponować tym prezentem! ☺ Przy pisaniu artykułu nie ucierpiały żadne koty ani ich właściciele
Więcej zdjęć

SaLiNa

2014 Modyfikacja W. B.